Gliwickie wieże ciśnień: Sobieskiego
Przy ulicy Sobieskiego góruje majestatyczna wieża ciśnień. Budynek od lat stoi pusty, a jego stan pogarsza się z roku na rok. W ostatnich czasach wieża przechodziła wielokrotnie z rąk do rąk, a każdy nowy właściciel obiecywał odnowienie i zagospodarowanie budynku. Jak dotąd nic z tego nie wyszło.
Wieża ciśnień została wybudowana w 1904 roku. Architekt Wilhelm Otto Kranz nadał konstrukcji monumentalny, neogotycki kształt. Została ulokowana na wzniesieniu, bo musiała być wyżej niż wieża ciśnień przy ul. Poniatowskiego, którą wspomagała w dostarczaniu wody do południowych dzielnic Gliwic. Obie wieże tworzyły wspólnie system zaopatrywania Gliwic w wodę. Budynek ma 50 metrów wysokości, a jego średnica wynosi 26 metrów. W jego środku znajduję się zbiornik wody o pojemności 3 tysięcy m³, wykonany z stalowych blach nitowanych. Jest to prawdopodobnie jedyny zbiornik tego typu w Polsce. Na początku XX wieku niemiecki prof. Otto Intze zaprojektował nowy rodzaj zbiorników dla wież ciśnień, z wypukłym dnem i stożkowatym zwężeniem u podstawy. Tą technologię wykorzystano przy budowie ponad 500 wież ciśnień w całej Europie.
Zbiornik był użytkowany do 1984 roku, a rok później wieża została zamknięta ze względów bezpieczeństwa. Specjaliści obawiali się katastrofy, bo zbiornik przeciekał. Nakazano wymianę stalowego płaszcza. Dwa lata później zlecono wykonanie remontu konstrukcji i dachu, ale nigdy do niego nie doszło. Wieża stała zapomniana przez ponad dziesięć lat. Dzięki staraniom Bożeny Fedas-Frączek wieża została wpisana do rejestru zabytków w 1998 roku.
Projekt Plantacji Sztuki, Medusa Group 
Projekt rewitalizacji wieży ciśnień przez firmę Komsta
W 2004 roku Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach sprzedało budynek firmie Remistal, która przy ulicy Sobieskiego ulokowała skład maszyn budowlanych. Od 2006 roku wieża przeszła w ręce Yours Gallery, spółki Tomasza Gudzowatego. Wówczas planowano stworzenie w wieży Plantacji Sztuki, która mieściłaby galerię sztuki, restaurację i pracownie artystyczne. W 2008 roku podczas pożaru spłonął dach, a rok później wieża przeszła znowu w kolejne ręce. W ciągu ostatnich lat obiekt zmienił właścicieli już kilkakrotnie, a obecnie należy do firmy Komsta Okna i Drzwi. Budynek jest w złym stanie, a mieszkańcy mają już dosyć tej sytuacji. Siódmego marca pod wieżą ciśnień odbyły się protesty w związku z brakiem działań inwestora. W czerwcu teren znajdujący za wieżą nabył od miasta obecny właściciel wieży. Komsta planuję on na terenie wokół wieży budowę osiedla mieszkaniowego i finalnie jej remont. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Źródło:
