Biegnie z Gliwic do Barcelony w szczytnym celu
60 maratonów w 60 dni – to właśnie to ekstremalne wyzwanie biegowe przyjął Tomasz Sobania. Gliwicki sportowiec 3 września wyruszył ze Stadionu Miejskiego im. P. Wieczorka w kierunku Barcelony. Do stolicy Katalonii ma dobiec w dwa miesiące.
Bieg do miasta Gaudiego Pan Tomasz Sobania rozpoczął od rozgrzewki na stadionie Piasta Gliwice. Co istotne przed tym ekstremalnym wyzwaniem sportowym wspierała go liczna grupa przyjaznych mu osób, którą w większości stanowili gliwiccy biegacze. Grupa pobiegła ze śmiałkiem pierwsze kilka kilometrów, lecz od Areny Lekkoatletycznej im. E. Bieniasza w dzielnicy Kopernika musiał już radzić sobie bez nich.
Przed nim 2500 km morderczego wysiłku, lecz na mecie czeka go nagroda w postaci wizyty w pięknej i słonecznej Barcelonie. Plan zakłada, by codziennie przebiec dystans maratonu, który wynosi 42,195 km. Niewątpliwie będzie to najdłuższy bieg w jego życiu oraz największe wyzwanie sportowe. Podczas tylu kilometrów na pewno spotkają go ciężkie chwile, jednak siły dodawać będzie mu szczytny cel tego przedsięwzięcia.
W tym sposobie niesienia pomocy Pan Tomasz ma doświadczenie, ponieważ przed rokiem pobiegł do Rzymu. Zaliczając dystans odpowiadający 36 maratonom zbierał pieniądze dla 9-letniej Hani, która walczy z rakiem. W tym roku pokonana trasa ma dać wsparcie Fundacji Arka Noego z Gliwic, pomagającej uzależnionej młodzieży.
Tomasz Sobania swoimi wyjątkowymi sportowymi wyczynami na pewno już teraz wpisał się w historię Gliwic. Możemy być dumni, że mamy takich mieszkańców, którzy są znakomitymi sportowcami, ale przede wszystkim ludźmi o ogromnym sercu!