AnalizyŻycie Miasta

Czy Gliwice faktycznie będą zielone?

Wczoraj rozpoczęła się kampania Urzędu Miasta pod nazwą „Zielone Gliwice”. Na ten moment padły dopiero zapowiedzi przeprowadzanych działań marketingowo-ekologicznych. Magistrat zapowiedział również jakie konkretne kroki zamierza podjąć, by Gliwice faktycznie odetchnęły za sprawą kampanii. Mieszkańcy jednak na informację zareagowali w sposób prześmiewczy, wytykając rządzącym działania,  które według nich kłócą się z hasłem akcji.

W ramach zielonej kampanii miasto pod internetowym tagiem #zielonegliwie będzie publikowało serię teksów poświęconych działaniom Gliwic w sferze walki ze smogiem oraz niską emisją, informacje związane z inwestycjami w zieloną retencję i rozwojem niskoemisyjnego transportu publicznego, a także o eko-świetle i miejskiej fotowoltaice. Urząd planuje również publikować materiały z „zielonymi” metamorfozami w mieście. Mieszkańcy Gliwic kampanię mają również odczuć za sprawą propagowania rowerów miejskich, nowych nasadzeń drzew oraz akcji proekologicznych prowadzonych przez miejskie spółki i jednostki samorządowe w szkołach i bibliotekach.

Ilość zaplanowanych działań naprawdę robi wrażanie i jest jak najbardziej godna pochwały, ponieważ jakość powietrza w Gliwicach, jak i w całym województwie pozostawia wiele do życzenia. Natomiast można również zgodzić się z mieszkańcami Gliwic, którzy informację dotyczącą kampanii przyjęli ze sporym dystansem. Jakie mieli uwagi do władz miasta?

Jedna z internautek zapytała czy magistrat pochwali się również bezsensownym według niej zniszczeniem oazy na Wilczych Dołach oraz wycięciem wszystkich drzew przed dworcem, a także tym, że w mieście nie powstają nowe parki i tereny zielone. Apelując na koniec do władz, że zamiast internetowej kampanii prosi o realne działania.

Kolejna z internautek zauważa problem, iż otwarte kilka miesięcy temu ścieżki rowerowe, które również mają być promowane podczas tej akcji nadal nie zostały uprzątnięte po pracach budowlanych, a trawa w ich sąsiedztwie nie została zasiana. Wspomniała również o wycinkach drzew przeprowadzanych przez ZDM w ostatnim czasie, a także o zaśmieconej według niej starówce oraz ulicy Zwycięstwa.

Spora rzesza innych komentarzy pod postem promującym kampanię wytyka władzy niekonsekwencje w działaniach i prowadzenie kampanii na pokaz – sugerując, że dotychczas miasto nie robiło nic, by Gliwice stały się zielone. Na pewno Urząd Miasta podejmując się tej kampanii wziął na swoje barki sporą odpowiedzialność. Jeżeli gliwiczanie nie zobaczą faktycznych zmian idących za hasłem akcji -„Zielone Gliwice” komentarze na jej temat pozostaną negatywne i szydercze.

Komentarze

  1. Dzien dobry, szkoda że autorka/autor artykułu o kino-teatrze X zapomniałem nieco o jednym składniku kompleksu X , a mianowicie o klubie studenckim Spirala…. był jest z bardziej znanych klubów studenckich w Polsce o szerokiej ofercie kultury studenckiej , począwszy od jazzu, kabaretu , sceny młodych, na poezji skończywszy… oczywiście działały również tzw dyskoteki , ale i turnieje wszelakie … Tzw “X” był bardzo mocnym centrum kultury studenckiej w Polsce….
    Szkoda ze nie ma i szkoda ze jak wspominamy , to nazbyt wybiórczo….
    Serdeczności….

Skomentuj Wojciech Słodowy Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button