Inspektorzy wykryli niebezpieczne ścieki w Kłodnicy!
17 marca 2021 r. inspektorzy WIOŚ w Katowicach poinformowani o zanieczyszczeniu rzeki Kłodnicy ściekami niewiadomego pochodzenia, przeprowadzili rozpoznanie terenu i stwierdzili, że zanieczyszczenia przedostają się do rzeki wraz z wodami potoku Ligockiego. Zanieczyszczenie pochodzi z terenów przemysłowych przy ulicy Pszczyńskiej.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia inspektorzy wraz przedstawicielem Centrum Zarządzania Kryzysowego udali się w górę rzeki, żeby zlokalizować miejsce, w którym zaczyna się zanieczyszczenie. Miejscem tym okazało się ujście potoku Ligockiego, którego wody niosły substancję ropopochodną o biało-żółtym zabarwieniu oraz charakterystycznym zapachu rozpuszczalników i farb. Po przeprowadzonym rozpoznaniu inspektorzy znaleźli wylot, którym do potoku odprowadzane były ścieki zanieczyszczone substancjami ropopochodnymi. Funkcjonariusze PSP założyli rękawy sorpcyjne w dwóch miejscach na rzece Kłodnicy oraz poniżej wylotu ścieków na potoku Ligockim, a inspektorzy pobrali próby ścieków i wody do analiz laboratoryjnych oraz sprawdzili studzienki kanalizacji deszczowej znajdujące się w pobliżu potoku, w których zaobserwowano przepływ zanieczyszczonych ścieków. Służby miejskie prowadzą działania zmierzające do ustalenia sprawcy zanieczyszczenia.
http://www.katowice.wios.gov.pl
Zdarzenie zrelacjonował nam kapitan Damian Dudek, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach:
Otrzymaliśmy informację o substancji ropopochodnej na rzece Kłodnica. Po przybyciu na miejsce podjęliśmy działania polegające na położeniu zapór sorpcyjnych na rzece na wysokości ul. Berbeckiego i Portowej. W trakcie prowadzonych działań wspólnie ze służbami miejskimi ustalono, że zanieczyszczenie wpływa z potoku Ligockiego, na którym także postawiono zaporę sorpcyjną. Policja ustala źródło zanieczyszczenia, my zabezpieczyliśmy próbki do dalszych badań. Rękawy sorpcyjne pozostały na miejscu, dozór nad zaporami został przekazany Wodom Polskim i przedstawicielowi miasta.
To nie pierwszy raz, gdy potok ligocki zanieczyszczany jest niebezpiecznymi odpadami. W 2019 roku o sprawie informował portal 24gliwice.pl:
– Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Gliwicach, a także Komisariat III, prowadzą postępowania w sprawie spustów substancji niebezpiecznych do kanalizacji burzowej w tym rejonie. Z uwagi na trwanie postępowań, dla ich dobra nie mogę udzielić szerszych informacji – przekazuje Słomski.
https://www.24gliwice.pl/
Zdarzenie nie uszło uwadze internautów. Zdjęcia z akcji pojawiły się w facebookowej grupie “Zielone Gliwice” za sprawą Pani Krystyny:
