Jak władze Gliwic zachęcą mieszkańców do korzystania z transportu publicznego?
W raporcie o stanie miasta Gliwice przeczytać możemy, iż w mieście występuje systematyczny wzrost zarejestrowanych samochodów osobowych. Odczuć to można najbardziej na osiedlach, na których regularnie brakuje wolnych miejsc, ponieważ niejednokrotnie przypadają trzy pojazdy na jedno mieszkanie. O ten stan rzeczy oraz o to w jaki sposób miasto zamierza zachęcić gliwiczan do korzystania z transportu publicznego zapytali Radni Rady Miasta Gliwice Łukasz Chmielewski, Adam Michczyński oraz Tomasz Tylutko. Jaka była odpowiedź magistratu?
Według danych znajdujących się w raporcie o stanie miasta Gliwice za 2021 r. podana jest informacja, iż w 2021 r. liczba zarejestrowanych samochodów osobowych wyniosła 137 921. Jak widać jest to systematyczny wzrost, ponieważ w 2017 roku liczba ta wynosiła 100 605. W odpowiedzi na interpelację radnych magistrat dosyć zdawkowo odniósł się do tematu, podając bardzo suche informacje.
Przeczytać możemy, iż od dwóch lat trwają prace nad optymalizacją siatki połączeń na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a wynikiem tych działań mają być liczne zmiany w komunikacji miejskiej. Magistrat zalicza do nich chociażby uruchomienie 16 linii metropolitalnych oraz linii AP1 prowadzącej na lotnisko w Pyrzowicach. – Na terenie Gliwic funkcjonuje obecnie 5 linii metropolitalnych: M1, M14, M18, M100, M104, dodatkowo w odpowiedzi na potrzeby mieszkańców utworzono nową linię nr 693 oraz w związku z wprowadzeniem metrolinii zmodyfikowano wiele rozkładów jazdy i zmieniono trasy niektórych linii autobusowych. – możemy przeczytać w odpowiedzi.
Magistrat wspomina również, że ukończenie budowy Centrum Przesiadkowego musi wymusić kolejne zmiany w transporcie publicznym. – Niezależnie od powyższych organizator transportu na zlecenie samorządu (Prezydenta Miasta) nieustannie podejmuje kroki zmierzające do zachęcenia pasażerów do korzystania z usług, m.in. poprzez stworzenie bardzie elastycznej i zrozumiałej dla pasażerów taryfy przewozowej, budowę biletomatów, systemów dynamicznej informacji pasażerskiej na przystankach, czy też poprzez modernizację systemu sprzedaży biletów, polegającą na zwiększeniu ich dostępności. – czytamy w dalszej części odpowiedzi przygotowanej przez sekretarz miasta, Martę Tartanus-Oryszczak.
Warto jednak wspomnieć przy okazji zachęcania do transportu publicznego o kwestii elektrycznych rowerów i hulajnóg, które są bardzo dobrym wyborem w ciepłe dni. Wiele miast wyszło naprzeciw zarówno dotacjami jak i wieloma udogodnieniami. Magistrat jednak podkreślił jakiś czas temu, iż na ten moment nie jest brany pod uwagę program z dotowaniem pojazdów elektrycznych.
Źródło: bip.glwice.eu
Do poczytania – http://www.bmw-challenge.pl/ Posiadanie samochodu to nie tylko przyjemności. To ma również wiele wad. Koszty, awarie, różne komplikacje, ale… ciężko mi sobie wyobrazić życie bez auta 😉