Finanse

Dlaczego media protestują? #MediaBezWyboru

Trwa akcja protestacyjna mediów. Dlaczego media protestują? Chodzi o nowy podatek.

Rząd planuje wprowadzić w I kwartale roku nowy podatek od reklamy (internetowej i tzw. konwencjonalnej). Kto ją zapłaci i w jakiej wysokości?

Reklama w internecie: dodatkowy podatek zapłacą media i grupy medialne, których przychody przekroczyły w roku obrotowym równowartość 750 mln euro (ponad 3 mld złotych) a ich przychód z reklamy w PL wynosi ponad 5 mln euro (ponad 22 mln zł). Zaproponowano, że składka z tytułu reklamy internetowej będzie wynosiła 5% podstawy wymiaru składki, będzie ona rozliczana w okresach rocznych, zaś podstawa wymiaru składki będzie wyliczania w oparciu o liczbę odbiorców reklam internetowych danego usługodawcy w Polsce.

Reklama konwencjonalna: dodatkowy podatek zapłacą firmy, których przychód z reklamy w PL przekracza 1 mln zł, lub 15 mln zł w przypadku reklamy prasowej. Stawki składki uzależnione będą od sposobu świadczenia usługi reklamy (prasa, pozostałe media) oraz rodzaju reklamowanych produktów. Stawki podstawowe wyniosą w przypadku prasy 2% dla przychodów nieprzekraczających 30 mln zł i 6% w zakresie przychodów powyżej tej kwoty – po uwzględnieniu kwoty wolnej od składki, a gdy przedmiotem reklamy będą towary kwalifikowane stawki te wyniosą odpowiednio 4% i 12%. W przypadku mediów innych, niż prasa stawki podstawowe wyniosą 7,5% od przychodów nieprzekraczających 50 mln zł i 10% w zakresie przychodów przekraczających tą kwotę – po uwzględnieniu kwoty wolnej od składki, a gdy przedmiotem reklamy będą towary kwalifikowane stawki te wyniosą odpowiednio 10% i 15%,

Środki z podatku przeznaczone mają być na NFZ (50%), Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów (35%) oraz Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków (15%).

Wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i konwencjonalnej spowoduje osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce – napisano w liście podpisanym m.in. Agorę S.A., Dziennik Wschodni, Grupę Eurozet, Kino Polska TV S.A., Polską Press Grupę, Ringier Axel Springer Polska i Telewizję Polsat.

Nowe przepisy, według sygnatariuszy listu spowodują “pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym, w sytuacji, gdy media państwowe otrzymują co roku z kieszeni każdego Polaka 2 mld złotych, media prywatne obciąża się dodatkowym haraczem w wysokości 1 mld zł”.

Stąd protest, który polega na zawieszeniu emisji programu przez niektóre media:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button