InwestycjeŻycie Miasta

Paradoks wodnego placu zabaw w Parku Chopina

Mimo, że wodny plac zabaw zlokalizowany w gliwickim Parku Chopina już działa, to dzieci nie mogą z niego skorzystać. Teren jest ogrodzony, dlatego najmłodsi mieszkańcy będą musieli najprawdopodobniej zaczekać do przyszłego lata, by skorzystać z tej miejskiej inwestycji. Sytuacja mogłaby nikogo nie dziwić, gdyby nie fakt, że planowany termin oddania obiektu minął wraz z końcem czerwca.

Zlokalizowany tuż obok Palmiarni Miejskiej w Gliwicach wodny plac zabaw prezentuje się naprawdę okazale. Cóż jednak z tego jak nie można z niego skorzystać i pozostaje patrzeć zza ogrodzenia na lejącą się strumieniami wodę. O ile w przypadku dorosłych jest to w pewien sposób do zrozumienia, to najmłodsi mogą czuć z tego powodu spore rozgoryczenie.

Wodnego placu zabaw w gliwickim parku jeszcze nie było. To nowość, która z pewnością przyciągnie wielu małych i większych miłośników zabaw w wodzie. Z kolorowych wodotrysków, brodzików i urządzeń do beztroskiej zabawy będzie można korzystać przy Domku Ogrodnika w lubianym przez gliwiczan parku Chopina. Plac powstanie na niezadrzewionej przestrzeni, zatem żadne drzewo nie zostanie wycięte. – przekazywał w styczniu tego roku magistrat.

Cóż jednak z tego, że plac zabaw świetnie się prezentuje, jak nie można z niego skorzystać. Według umowy zawartej z firmą, która go wykonała miał zostać oddany do użytku z końcem czerwca. Tak się nie stało i przez cały okres wakacyjny nie można było skorzystać z inwestycji wartej blisko 2,6 mln złotych. Za główną przyczynę opóźnień wykonawca podaje przerwane łańcuchy dostaw wywołane wojną w Ukrainie.

Dziennikowi Zachodniemu udało się ustalić, że wykonawca zgłosił obiekt do odbioru, lecz nie wykonał całego zakresu prac zawartego w umowie. Stąd MZUK Gliwice podjął decyzję o braku podpisu pod dokumentami odbiorowymi. Najważniejszym elementem, którego brakuje jest pompa ciepła odpowiadająca za podgrzanie wody w instalacji wodnej. Bez niej użytkowanie placu zabaw byłoby mniej dogodne, ale możliwe, ponieważ wiele podobnych obiektów działa bez pomp ciepła. Ta miała zostać zamówiona już w lutym, lecz nie dotarła do teraz.

Pompa do wykonawcy ma zostać dostarczona z początkiem września i to najprawdopodobniej wtedy przystąpi on do ukończenia prac. MZUK mimo, że przeprowadził już częściowy odbiór tego obiektu i tak najpewniej nie przekaże go do użytku w tym roku. Mamy już prawie wrzesień, a to oznacza co raz to niższe temperatury. Zatem na prawdziwe wypróbowanie wodnego placu zabaw najmłodsi gliwiczanie będą musieli zaczekać do przyszłego lata.

fot. Gliwice_z_drona/ FB

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button