SportŻycie Miasta

Piast o krok przed nowym sezonem

Piast Gliwice jest na ostatniej prostej przed startem rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy 2022/2023. Piłkarze z Okrzei od początku tego tygodnia uczestniczą w sesjach treningowych na własnych obiektach, a w piątek wyjadą do Białegostoku na mecz z tamtejszą Jagiellonią i rozpoczną ligowe zmagania.

Wczoraj zawodnicy Piasta uczestniczyli w pojedynczej sesji treningowej, a po południ część z nich uczestniczyła w otwarciu oficjalnego Fanshopu Piasta Gliwice w salonie 4F, znajdującym się w C Forum. Kibice mieli nie tylko okazje do zakupu nowej koszulki meczowej Niebiesko-Czerwonych, ale także do zebrania autografów i zrobienia zdjęć z piłkarzami.

Na kolejne dni zaplanowane są zajęcia na obiektach klubu. W planie są treningi na siłowni oraz te na murawie. Mikrocykl zakończy ostatnia sesja treningowa, która odbędzie się w piątek. Po niej sztab i zawodnicy udadzą się autokarem bezpośrednio do Białegostoku. Pierwszy ligowy gwizdek dla Piasta w tym sezonie zabrzmi już w najbliższą sobotę o godz. 17:30.

Po ostatnim sparingu z Sigmą Ołomuniec, który Piast przegrał 1:2 trener Waldemar Fornalik niejako podsumował przygotowania do sezonu podczas konferencji prasowej.  – Cały ten okres można ocenić bardzo dobrze. Skończyło się praktycznie bez kontuzji, co zawsze podkreślam jest bardzo ważne. Warunki również mieliśmy świetne. Wykonaliśmy konkretną robotę, ale może być tak, że do tej optymalnej formy brakuje nam właśnie tego tygodnia, który mamy jeszcze przed rozpoczęciem ligi. Podczas sparingu ze Stalą Rzeszów było widać, że zawodnicy jeszcze mają w nogach zgrupowanie w Arłamowie. Teraz przed nami ostatni tydzień, ostatnie szlify i startujemy – podkreślił.

Szkoleniowiec Piasta odniósł się także do braków kadrowych w spotkaniu kontrolnym oraz tym w jakim składzie osobowym zespół wybierze się do Białegostoku. Przede wszystkim martwiono się o bramkarza Piasta Frantiska Placha, a także o Damiana Kądziora, który jest bardzo gorącym „kąskiem” w obecnym okienku transferowym.

– Frantisek nie zagrał ze względu na drobną kontuzję. Natomiast Damian leczy uraz stawu skokowego, który jest jeszcze zaszłością poprzedniego sezonu. Musieliśmy to leczyć farmakologicznie, a sam Damian trenował indywidualnie z trenerem przygotowania fizycznego, a od poniedziałku powinien wejść w normalny trening, ale w mojej ocenie nie powinniśmy brać go pod uwagę, jeśli chodzi o pierwszy mecz. – przekazał Waldemar Fornalik.

Jednocześnie były selekcjoner naszej reprezentacji przekazał, że w tej rundzie nie zobaczymy Tihomira Kostadinova, który zmaga się z kontuzją i rozpocznie treningi najprawdopodobniej dopiero w styczniu. Piast jednocześnie zapowiada ruchy transferowe mające na celu uzupełnienie wyrwy po Martinie Konczkowskim, który przeniósł się do Śląska Wrocław. Niewątpliwie w meczach kontrolnych wahadła gliwiczan mówiąc krótko nie zachwycały.

Źródło: Biuro Prasowe GKS Piast SA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button