Życie Miasta

Smog w Gliwicach. Od kiedy będą stosowane kary?

Cztery lata temu Śląsk przyjął uchwałę antysmogową. Według niej do 2028 roku województwo przejdzie na ogrzewanie kotłami najwyższej klasy, odnawialnymi źródłami energii, pompami ciepła i gazem.

Smog jest właśnie sztuczną mgłą, która utworzyła się w sposób nienaturalny, jako efekt działań człowieka oraz pewnych niesprzyjających okoliczności przyrody. Powstaje na skutek wymieszania powietrza z zanieczyszczeniami i spalinami, powstającymi w efekcie działalności człowieka, odpowiadają za to fabryki, coraz większa liczba samochodów, palenie węglem, drewnem i innymi paliwami stałymi w piecach. Walka ze smogiem jest walką o zdrowie mieszkańców terenu, skutkami smogu są bowiem alergie oraz astma, niewydolność oddechowa, obniżona odporność, choroby układu krwionośnego i serca oraz choroby nowotworowe.

Uchwała antysmogowa z 2017 roku zakłada, że już za 7 lat, do 2028 roku całe nasze województwo przejdzie na ogrzewanie kotłami najwyższej klasy, odnawialnymi źródłami energii, pompami ciepła i gazem. Według szacunków wymienione musi zostać ok 700 tys. urządzeń grzewczych.

Jak możemy przeczytać na stronie miasta: W tej kwestii Gliwice od długiego czasu prowadzą intensywne działania, których celem jest ograniczenie niskiej emisji, poprawa jakości powietrza nad miastem, a tym samym – poprawa jakości życia mieszkańców. Na samorządowej konferencji w Katowicach poruszono stan wymian pieców w Gliwicach a także kwestie kontroli i kar dla tych, którzy, począwszy od następnego roku, nie dostosują się do antysmogowych przepisów.

Według przepisów we wszystkich budynkach w regionie zakazane jest instalowanie kotłów o klasie niższej niż piąta a do końca tego roku mieszkańcy muszą wymienić kotły węglowe, wyprodukowane przed 2007 rokiem. Terminy wymiany pozostałych urządzeń grzewczych niespełniających wymogów śląskiej uchwały antysmogowej przedstawiają się następująco:

  • piece kaflowe, kuchnie węglowe, kominki i piecyki typu koza co do zasady nie mogą być używane od 1 stycznia 2023 r.
  • kotły węglowe wyprodukowane pomiędzy 2007 a 2012 r. muszą być wymienione do 1 stycznia 2024 r.
  • kotły wyprodukowane po 2012 roku, włączone do eksploatacji przed 1 września 2017 r. – do 1 stycznia 2026 r.
  • kotły spełniające wymagania dla klasy III lub IV normy kotłowej – do 1 stycznia 2028 r.

Unikanie wymiany kotła wyprodukowanego przed 2007 rokiem, od 2022 roku stanie się wykroczeniem. Osobom niewywiązującym się z tego obowiązku będzie grozić mandat od strażnika miejskiego lub gminnego. W miejscowościach, gdzie brakuje straży, wnioski o ukaranie do sądu kierować mają pracownicy gmin. Straż może nałożyć na mieszkańca 500 złotych kary, sąd – do 5 tys. zł grzywny. Gdy mieszkaniec ma podpisaną umowę na przyłączenie do sieci gazowej lub ciepłowniczej, jednak instalacja nie została jeszcze doprowadzona do jego domu nie zostanie ukarany finansowo. Podobna sytuacja będzie dotyczyć osób, które oczekują na montaż nowego źródła ciepła, co mogą potwierdzić fakturami czy umowami. Na ulgowe traktowanie mogą liczyć również oczekujący na decyzje w programach dofinansowań do zakupu nowych źródeł ciepła.

Gliwice kładą bardzo duży nacisk na popularyzację palącego problemu niskiej emisji, starając się jednocześnie mobilizować i wspierać osoby, w których domach działają jeszcze przestarzałe paleniska węglowe.

Na październikowej Sesji Rady Miasta został zatwierdzony przez radnych Gliwicki Program Osłonowy, czyli miejski system dopłat do bieżących kosztów ogrzewania po zmianie systemu grzewczego. Rozwiązanie ma zapewniać gliwiczanom większe poczucie finansowego bezpieczeństwa i mobilizować niezdecydowanych lub niedoinformowanych do działania. W dobiegającym końca 2021 roku, w Gliwicach przeprowadzono zmianę sposobu ogrzewania na ekologiczne w 352 lokalach komunalnych, a w 474 kolejnych trwają prace instalacyjne.

Jeśli martwi Cię podejrzany dym unoszący się z komina, możesz wykonać telefon pod bezpłatny nr 986. Straż Miejska ma prawo sprawdzać, czy w piecach i na terenie posesji są spalane odpady. Za ten proceder strażnik miejski z gliwickiego Eko-Patrolu może nałożyć mandat karny w kwocie do 500 zł lub skierować sprawę do sądu, gdzie koszty ponoszone przez winowajcę są znacząco wyższe.

UM/ Ada Duda

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button