Woda z głębi Gliwic
Już jutro na Skwerze Doncaster uruchomiony zostanie pierwszy zdrój miejski, z którego każdy będzie mógł się napić wody pochodzącej z głębin Gliwic. Do tego na pierwszych 50 degustujących będą czekały specjalne bidony. Poza Skwerem Doncaster zdroje staną także na rynku, hali Arena Gliwice oraz dworcu PKP.
– Na Skwerze Doncaster będziemy mieć 50 naszych firmowych bidonów, które chętnie oddamy w dobre ręce, by napełnić je Gliwicką z głębin. W pozostałych punktach czekać będą inne, drobne atrakcje. – zachęca za pomocą swojej strony internetowej Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Gliwicach.
Na przestrzeni ostatnich lat jakość wody pochodzącej z wodociągu w naszym kraju ulegała bardzo dużej zmianie, tak też się stało w Gliwicach. Obecnie „Gliwicka z głębin” jest w pełni zdatna do bezpośredniego spożycia. Co ważne nie zawiera metali ciężkich oraz bakterii, a niejednokrotnie pod względem składu niczym nie ustępuje wodzie butelkowanej, za którą musimy zapłacić w sklepie. Dodatkowo warto podkreślić, że zarówno woda z kranu jak i butelkowa są pod nadzorem sanepidu, dlatego nie ma potrzeby się obawiać o swoje zdrowie.
Na szczęście zmienia się nastawienie ludzi do picia „kranówki”, a w coraz to większej liczbie miejsc montowane są ogólnodostępne poidełka. W Gliwicach zamontowano je chociażby w urzędach, szkołach oraz na placach zabaw i ścieżkach rowerowych. Za wodą z kranu przemawia także cena. Za 2 litrową butelkę wody mineralnej w sklepie zapłacimy średnio 2 zł, przy kilku groszach za 2l „kranówki”.
– Skoro jakość wody płynącej w gliwickich wodociągach pozwala na spożywanie jej, bez jakiejkolwiek obawy – jako PWiK Gliwice – postanowiliśmy uruchomić na początek cztery zdroje miejskie, czyli urządzenia pozwalające napełnić swoje kubki, czy bidony. Woda dostępna będzie przez 24 godziny na dobę, przez 7 dni tygodnia. – dodaje PWiK Gliwice.
Następne otwarcia zdrojów miejskich zaplanowano na 8 lipca na Rynku, 11 lipca na Hali Areny Gliwice oraz 12 lipca na Dworcu PKP.
Źródło: PWiK
Źródło: PWiK
