Szykuj się na kolejne podwyżki. Woda znów podrożeje
Prezes Wód Polskich Przemysław Daca poinformował, że większość gmin dążyła i dąży do podwyżek opłat za wodę i ścieki. Ujawniono, że na 2548 wniosków taryfowych, w ponad 94 proc. zawnioskowano o zwiększenie opłat. 81 przedsiębiorstw chce utrzymać ceny, a zaledwie w 64 przypadkach jest mowa o obniżkach cen.
Prawo do wody, która jest niezbędna do życia to podstawowe prawo człowieka. Musimy więc dbać o to, żeby w tym zakresie nie doszło do żadnych wykluczeń. Gospodarka wodno-kanalizacyjna to nie jest biznes, na którym można zarabiać i wyciągać pieniądze — podkreślił w czasie konferencji prasowej Przemysław Daca, Prezes PGW Wody Polskie.
Taryfy są zatwierdzane na trzy lata do przodu. Za regulacje cen wody w Polsce odpowiadają Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej (RZGW). To ich zadaniem jest nadzorowanie, by wnioskowane przez operatorów ceny za wodę i ścieki nie były sztucznie zawyżane. Zgodnie z tą misją podwyżki mają występować jedyni w przypadku uzasadnionych kosztów wynikających np. z prowadzonych inwestycji.
Prezes podkreślił, że aktualnie najwyższe ceny za wodę obowiązują na ścianie zachodniej i na południu Polski. Podkreślił jednak, że średnia stawka za ścieki i wodę to 12 zł, co nie odbiega od norm europejskich.
Wody Polskie stoją na stanowisku, że działalność w zakresie zbiorowej dostawy wody i odprowadzania ścieków to jest użyteczność publiczna, czyli działalność w zakresie niezbędnego medium do życia. Stąd marża zysku powinna być adekwatna do działalności, to nie jest działalność komercyjna, w której mamy konkurencję. Organy regulacyjne nie mogą pozwolić na marżę zysku, by była na poziomie 8-10 proc. — podkreślił Paweł Rusiecki, wiceprezes Wód Polskich.
Skąd się biorą podwyżki opłat za wodę i ścieki?
Zgodnie z zapisami ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, na przychody przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych składają się koszty związane ze świadczeniem usług, które zostają poniesione w latach obrachunkowych obowiązywania poprzedniej taryfy, zmiany warunków ekonomicznych i warunki świadczenia usług oraz koszty wynikające z planowanych wydatków inwestycyjnych. Ogromnym problemem skutkującym podwyżkami cen wody może być również wzrost podatku od nieruchomości lub opłat dzierżawnych, co dotyczy przedsiębiorstw, które nie są właścicielami infrastruktury technicznej.
Ada Duda/ PAP