InwestycjeWideo

Wycinka drzew przed dworcem PKP? “To jest niepotrzebne, głupie i wsteczne”

W czwartek ZDM rozpoczął wycinkę drzew rosnących na placu przed dworcem PKP. Na miejscu zjawili się radni, aktywiści i społecznicy. Wspólnie zaprotestowali przeciwko takim działaniom miasta.

W środę, 17.02.2021 r., z jednodniowym wyprzedzeniem ZDM poinformował o rozpoczęciu prac przygotowawczych na placu przed dworcem oraz na placu Piastów. Pod topór pójdą wszystkie rosnące tam drzewa. O godzinie 12.00 przed dworcem zgromadzili się przedstawiciele gliwickich organizacji obywatelskich. Swoje oświadczenia wygłosili: Wojciech Kostowski (Zdrowe Miasto), Paweł Harlender (OSOM Gliwice), Małgorzata Tkacz-Janik (Kongres Ruchów Miejskich), Kajetan Gornig (Energia dla Gliwic), Ewa Lutogniewska (Gliwicka Rada Rowerowa), Łukasz Chmielewski (radny Rady Miasta Gliwice, klub PiS).

W wypowiedziach i oświadczeniach nie zabrakło mocnych akcentów. “W Gliwicach widzę hipokryzję”, “to jest niepotrzebne, głupie i wsteczne”, “mamy do czynienia z cyklicznym wycinaniem drzew”, “jako mieszkańcy nie mamy nic do powiedzenia w tej sprawie”. To niektóre z padających sformułowań.

Zapraszamy do wysłuchania całości wystąpień w naszym materiale wideo.

Komentarze

  1. Pana Neumanna to już dawno temu powinno się wyrzucić z UM, razem z jego pieskami, które szczekają na jego komendę – o rzeczniku prasowym nie wspominając.
    Prezydent bardziej szkodzi Gliwicom, niż jesto poprzednik. Nie ma żadnej wizji tego, jak stworzyć miasto przyjazde MIESZKAŃCOM a nie wyłacznie inwestorom. I najsmutniejsze jest to, że chyba nawet nie widzi jakiekolwiek potrzeby posiadania takiej wizji. Podpisuje tylko papiery, chyba nawet w nie nie zaglądając – beż żadnej refleksji, bez przemyśleń, bez konsultacji.
    Szczerze namawiam do tego, aby pana Neumanna jak najszybciej odsunąć od tej szkodniczej władzy. Gliwice nie potrzebują figuranta, tylko prawdziwego prezydenta! Wiem, że referendum się nie uda, ale gorąco proszę, aby zastanowić się nad tym do czasu kolejnych wyborów.

    I żeby nie było wyłącznie na pana pRezydenta.
    Smutne jest także to, że architekci nie starają się adaptować projektów do środowiska, tylko środkowisko do projektów. Czym to się kończy – widzimy własnie w materiale oraz na planach inwestycji Wilczych Dołów, jak również wielu innych…

Skomentuj oburzony gliwiczanin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button