Zazielenianie gliwickiego rynku zakończone

Zakończone zostały prace związane z zazielenieniem płyty gliwickiego rynku. Z końcem ubiegłego tygodnia nasadzone zostały ostatnie z 11 platanów klonistych. Można zatem stwierdzić, że serce miasta ozdabia już komplet zielonych akcentów zaplanowanych przez magistrat.

Prace polegające na upiększeniu gliwickiego Rynku rozpoczęły się już marcu tego roku. Cel był jeden – upiększyć historyczny plac położony w samym sercu Gliwic. Z racji na niemożność zasadzenia drzew w betonowej płycie, której na rynku jest sporo, musiały zostać przeprowadzone prace rozbiórkowe zabrukowanego terenu. Płyta rynku w tym czasie była fragmentarycznie wygradzana.

– Na gliwickim Rynku, przed południem nasadzony został ostatni z 11 platanów klonolistnych, które od dziś już w komplecie zdobią serce miasta. Drzewa rosną w “towarzystwie” innych roślin w gruncie. Po raz pierwszy do sadzenia drzew wykorzystaliśmy system antykompresyjny, który zapewni platanom optymalne warunki rozwoju w zabrukowanym terenie. Drzewa pojawiły się na trzech pierzejach Rynku. W czwartej – od strony wejścia do Ratusza – ze względu na gęstą sieć uzbrojenia podziemnego można było jedynie nasadzić tzw. zieleń niską. Kompozycje z krzewów i bylin okalają także każde z drzew. Zamontowano także nowe ławki i kilkanaście stojaków na rowery. – możemy przeczytać w komunikacie na stronie Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach, który nadzorował przebieg tej zielonej inwestycji.

Prace związane z nowym zagospodarowaniem zieleni na gliwickim rynku trwały 4 miesiące i zakończyły się przed deklarowanym terminem. Początkowo zapowiadano, że ostateczny efekt zobaczyć będziemy mogli dopiero jesienią tego roku, a w czerwcu miały pojawić się tylko pierwsze większe efekty.

W piątek zniknęły również wszystkie wygrodzenia oraz utrudnienia, które mogły doskwierać gliwiczanom podczas prowadzonych robót. Rynek został oddany w pełni mieszkańcom i turystom, którzy mogą korzystać z nowej odsłony tej najbardziej reprezentatywnej przestrzeni miejskiej, jaką niewątpliwie w każdym mieście jest rynek. O ile oczywiście go posiada.

Inwestycja kosztowała miasto Gliwice 1,2 mln złotych. Miejmy zatem nadzieje, że mieszkańcy oraz osoby odwiedzające gliwicki rynek uszanują zielony elementy. Przypomnijmy, że pod koniec maja zdewastowano już raz nasadzenia. Wtedy nie przetrwały one nawet jednego weekendu. Jednak osoba winna tej dewastacji została szybko złapana za sprawą wszechobecnego na gliwickim rynku monitoringu. Niech będzie to zatem przestrogą dla wszystkich, którym będą „przeszkadzała” gliwicka zieleń.

Źródło: ZDM Gliwice