Życie Miasta

Pieskie życie w upały

Lato, 30 stopni w cieniu. Na nasłonecznionych kafelkach na balkonie leży pies. Drzwi do mieszkania, za którymi kryje się przyjemny chłód, są zamknięte. W jego metalowej misce dawno widać już suche dno.
Jego oddech jest przyspieszony, ma drgawki…
On umiera.

Brzmi jak przerażająca wizja postapokaliptycznego świata? Nic podobnego. To sytuacja, z którą spotkali się pracownicy Schroniska dla Zwierząt w Gliwicach. W tym przypadku ktoś zareagował na czas, z pomocą straży pożarnej psiak został odratowany. Ile razy jednak nasza nieodpowiedzialność przynosi cierpienie lub śmierć zależnym od nas czworonogom?

Lato nie odpuszcza, upały dają się nam we znaki — my ratujemy się kremami z filtrem, zimnymi napojami i klimatyzacją. Upał jest niebezpieczny dla naszego życia, ale także dla naszych pupili. W tak gorącym czasie warto pomyśleć o czworonogach, które jeszcze nie mają swojego człowieka, i które można poznać w Schronisku dla Zwierząt w Gliwicach-Sośnicy przy ul. Wschodniej 56. Aby dowiedzieć się, jak wygląda kocie i psie życie w upały, skontaktowałam się z Barbarą Malinowską, jego kierowniczką.

Słoneczne dni w parku, czy nad jeziorem kojarzą się nam idyllicznie. Wprost przeciwnie te, które musimy spędzać wśród rozgrzanych murów i w nagrzanych pomieszczeniach. Czworonogom również dokuczają wysokie temperatury, zwłaszcza, że one nie noszą obuwia, które może je chronić przed nagrzanym podłożem. Zwierzęta jednak w wielu przypadkach są całkowite zależne od naszych decyzji, warto więc ograniczać wyjścia na zarośnięte trawami tereny. Nasze spacery również nie powinny być zbyt długie.

Zarówno na spacerach, jak i w domowym zaciszu naszym obowiązkiem jest więc zapewnienie wszystkim zwierzakom stałego dostępu do wody, i to w dużych ilościach. Nie może być ona zbyt zimna ani za gorąca, więc warto ustawić miskę w cieniu.

Warto również wystawić na zewnątrz pojemniczek ze świeżą wodą, z której mogłyby korzystać wolnożyjące koty, ptaki czy owady. Trzeba pamiętać, że duża tafla wody jest niebezpieczna dla naszych latających przyjaciół i warto zaopatrzyć poidełko w gałązkę, kamień lub listki, na których będą mogły przysiąść — podkreśla kierowniczka Schroniska, Barbara Malinowska.


Ochrona przed nasłonecznieniem powinna dotyczyć również naszych pupili, ostre słońce może spowodować problemy zdrowotne, a nawet śmierć naszego ulubieńca. Warto podkreślić, że aktualnie pozostawianie psów, kotów i innych zwierząt w nagrzanym samochodzie jest karalne. Nieodpowiedzialny właściciel pupila może zostać ukarany dotkliwą karą za znęcenie się nad zwierzętami – ustawa o ochronie zwierząt przewiduje karę grzywny oraz karę ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat. Co więcej,  obecne przepisy krajowe dają możliwość ratowania psa pozostawionego w aucie. Oznacza to, że każdy, kto chce uratować pozostawionego psa w samochodzie, otrzymuje ochronę przed odpowiedzialnością cywilną i nie może być pozwany za szkody wyrządzone w samochodzie! Zalicza się do tego zarówno wyrwanie klamki, jak i stłuczenie szyby, aby tylko dostać się do poszkodowanego zwierzęcia.

Opiekunowie zwierząt w Schronisku dla Zwierząt w Gliwicach dbają o dobro każdego z ich czworonożnych podopiecznych, poza zapewnieniem stałego dostępu do wody monitorują ich zdrowie i spacerują po zalesionym terenie dookoła ośrodka. Ponadto koci przyjaciele mogą wygrzewać się na zabezpieczonym terenie, a psiaki korzystają z wodnych kąpieli w stawie i basenikach rozłożonych na terenie Schroniska. Jak jednak podkreśla dyrektorka, nowi wolontariusze są zawsze mile widziani i każdy, kto nie może zaadoptować futrzanego przyjaciela, a kocha zwierzęta, może pomóc im na miejscu, wystarczy zgłosić się Schroniska w godzinach otwarcia biura lub skontaktować się z koordynatorką wolontariatu poprzez profil na Facebooku Wolontariusze – Schroniska dla Zwierząt Gliwice lub zadzwonić pod nr 885 635 577.

Ada Duda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button