Polityka lokalna

Czy Gliwice biorą przykład z Zabrza?

Targowisko przy Lipowej lata świetności ma już dawno za sobą, aktualnie wygląda raczej niczym relikt minionej epoki niż plac handlowy w nowoczesnym mieście. To ma się zmienić.

Od początku kwietnia targiem administruje Miejski Zarząd Usług Komunalnych, wcześniej obiekt był dzierżawiony przez firmę prywatną. MZUK rozpoczął już przygotowania do kompleksowej modernizacji strefy handlowej. Jedną z najważniejszych i najbardziej pilnych kwestii jest dostęp handlowców do wody i energii elektrycznej. Instalację elektryczną wymieniono już w całości, usunięto także awarie sieci wodociągowej. Na niewielkim fragmencie placu przeprowadzono prace porządkowo-rozbiórkowe. Obecnie trwa procedura przetargowa, w wyniku której powstanie projekt nowego targowiska przy ul. Lipowej, natomiast realizacja inwestycji planowana jest na przyszły rok. W przyszłym roku, podczas prowadzenia głównej inwestycji, trzeba się liczyć z pewnymi czasowymi zmianami czy utrudnieniami

Na ten rok jednak nie są planowane duże prace budowlane, więc na razie zakupy będzie można robić tak jak dotąd. Zarówno w dni targowe, jak i podczas giełd staroci targ działa bez większych zakłóceń, kwitnie handel owocami i warzywami, artykułami spożywczymi, a także innymi towarami.

Na tym etapie, przed projektowaniem, szczegóły tego jak będzie wyglądał obiekt po modernizacji, nie są jeszcze znane. Według założeń część targowiska ma działać pod dachem, a część na otwartej przestrzeni – mogą tu przykładowo stanąć niewielkie pawilony, zadaszone boksy, mogą powstać miejsca do handlu na terenie niezabudowanym, np. w namiotach czy na odkrytych stoiskach. Ostatnio ponad 160 kupców wypełniło imienne ankiety dotyczące obiektów, w jakich chcieliby prowadzić sprzedaż oraz przewidywanych dni pracy. Ponad 40% z nich jest zainteresowanych prowadzeniem handlu w miejscach zadaszonych, tyle samo chciałoby sprzedawać towar w miejscach odkrytych, a około 20% deklaruje chęć prowadzenia działalności w pawilonach handlowych. Rozmowy prowadzone są na bieżąco, więc kwestia ta nie jest przesądzona.

Sceptycy obawiają się jednak, że wraz z wizerunkową zmianą targowiska mogą konieczne być również podwyżki opłat za użytkowanie terenu. Przy planach modernizacji targowiska w Zabrzu pojawiały się następujące głosy: Nie było nas zwyczajnie stać na zaproponowane warunki. Utrzymanie 12-metrowego punktu kosztowałoby mnie 4 razy więcej, niż na starym targu. Pracowalibyśmy tylko na koszty albo musielibyśmy podnieść ceny towarów, a to nie możliwe mając za płotem konkurencję marketów – mówił lokalnemu portalowi pan Michał, od 20 lat pracujący na targowisku w Zabrzu.

Zaniepokojonych dalszym losem targowiska możemy uspokoić, bowiem udostępniane są informacje, że wszystkie założenia modernizacyjne powstają przy ścisłej współpracy z handlowcami, którzy nadal są zainteresowani dalszym prowadzeniem działalności na gliwickim targu.

Modernizacja targowiska będzie finansowana z budżetu miejskiego, ale Gliwice starają się o pozyskanie dofinansowania unijnego z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Inwestycja ma wspierać usługi lokalne i ułatwiać dostęp do produktów rolnych. MZUK zapowiada, że na targu dominować mają owoce, warzywa i artykuły spożywcze, a gliwiczanie będą mogli kupować świeże, ekologiczne towary wysokiej jakości, często od bezpośrednich wytwórców.

Ada Duda/ MSI Gliwice 28

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button