Niezwykły maluch w gliwickiej Palmiarni!
Już niedługo gliwiczanie będą mogli odwiedzić w palmiarni niezwykłą rybkę!
W największym zbiorniku wodnym w gliwickich tropikach, w zbiorniku wód Amazonii już za niedługo będzie można spotkać malutką płaszczkę! Nowa lokatorka z pewnością będzie miała wystarczająco dużo miejsca, by załatwiać swoje podwodne sprawy, na razie jednak przebywa na zapleczu, gdzie nabiera sił do kołysania się na falach.
Narodziny małej płaszczki to wielka radość i niewątpliwy sukces – w sztucznych warunkach bardzo trudno je rozmnożyć. Marek Bytnar podzielił się informacjami na temat historii narodzin płaszczek w Gliwicach:
– Mamy szczęście. Nie pierwszy raz możemy pochwalić się maluchem tego gatunku. Kilka lat temu w naszym największym akwarium mamami zostały trzy płaszczki, mieliśmy wówczas aż 11 młodych ryb.
Mała płaszczka musi przebywać na razie na zapleczu Palmiarni, gdzie staje się coraz większa i silniejsza. W tym przedszkolu dla małych ryb będzie przebywała, aż podrośnie, a wypłynięcie do akwarium wypełnionego 60 tys. litrów wody i innymi rybami przestanie być dla niej zagrożeniem.
Małe płaszczki są wyjątkowo urocze, ponieważ wyglądają jak miniaturki dorosłych osobników. To szczególnie atrakcyjne wizualnie i pełne uroku ryby.
– Często prezentują się naszym gościom w pełnej okazałości, kiedy „zjeżdżają” po szklanym panelu akwarium. Reagują na ruchy, które rękami wykonują zwiedzający. Kiedy nasi pracownicy w stroju nurka wchodzą do zbiornika, to właśnie płaszczki jako pierwsze są przy nich. Podpływają zaciekawione – mówi Barbara Trzebińska, zastępca kierownika Palmiarni.
Za MZUK/mf
