Jawność
Trending

Prokuratura i CBA badają sprawę. Chodzi o klub sportowy

Od połowy 2020 roku docierają do nas informacje o nieprawidłowościach finansowych w jednym z gliwickich klubów sportowych. Sprawę bada prokuratura, CBA oraz Główny Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych. O szczegółach poinformowała nas osoba będąca bardzo blisko stowarzyszenia.

Z uzyskanych informacji wynika, że w ostatnich dniach października 2020 r. Urząd Miejski w Gliwicach złożył do Prokuratury Rejonowej Gliwice – Wschód w Gliwicach zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Zarząd Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Sośnica Gliwice. Sprawa dotyczy poważnych nieprawidłowości przy wydatkowaniu dotacji publicznych otrzymanych przez Stowarzyszenie od Prezydenta Miasta Gliwice w 2020 r.

Na czym polegają nieprawidłowości? Na ten temat otrzymaliśmy obszerną informację od  byłego wiceprezesa i członka Zarządu SPR Sośnica Gliwice – Andrzeja Kurczaka (pełnił swoją funkcję do dnia 9 września 2020 r.), który poprosił nas o pomoc w obiektywnym i rzetelnym wyjaśnieniu sprawy. W sprawie przewija się kilka głównych wątków – nieprawidłowego wykorzystania dotacji otrzymanej przez klub, poświadczenia nieprawdy przed funkcjonariuszem publicznym przez prezesa klubu, , ale także, jak zauważa nasz informator, niechęci władz Miasta Gliwice do wyjaśnienia sprawy.

O sprawie opowiedział nam osobiście Pan Andrzej Kurczak:

– Jako wiceprezes i członek Zarządu, wielokrotnie pisemnie informowałem  władze Miasta Gliwice, przede wszystkim Naczelnika Wydziału Kultury i Promocji Miasta – Pawła Staszela (który niedawno rozstał się z Urzędem za porozumieniem stron – przyp. red.),  o możliwości naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez Prezesa Zarządu Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Sośnica Gliwice poprzez wydatkowanie dwóch dotacji publicznych niezgodnie z przeznaczeniem określonym przez udzielającego dotację – Prezydenta Miasta Gliwice i tym samym nieprzestrzeganie umów o dotacje, Ustawy o finansach publicznych (Art. 252 ust. 1 i 6), Ustawy o  odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (Art. 19 ust. 1 i 3), Ustawy Kodeks Karny Skarbowy (Art. 82 par 1) oraz Regulaminu Prezydenta Miasta Gliwice o przyznawaniu dotacji publicznych. Istnieje również możliwość przekroczenia przepisów prawa karnego.

Chodzi tutaj o działania finansowe związane z otrzymaną  dotacją w wysokości 185 000,00 zł od Prezydenta Miasta Gliwice na okres od 1 lutego do 30 czerwca 2020 r. oraz, wraz z pierwszą transzą nowej dotacji na okres od 1 lipca do 31 grudnia 2020 r. w wysokości 100 000,00 zł., w ramach realizacji zadania publicznego z zakresu sportu pn. „Wzrost poziomu sportowego w dyscyplinie piłka ręczna” określonego szczegółowo we Wniosku o dotację, Umowie oraz Kosztorysie realizacji tego zadania. Taka dotacja pochodzi z funduszy publicznych i może być przeznaczona wyłącznie na jednoznaczne określone cele wymienione w tejże umowie i dołączonym kosztorysie wydatków na określone zadania i tylko w podanym okresie, czyli od 1 lutego do 30 czerwca 2020 roku.

– Z uwagi na pandemię skrócony został okres treningów i zawodów sportowych do dnia 13 marca 2020 r., wobec powyższego należało zwrócić część dotacji publicznej. Posiadam dowody (które przekazałem odpowiednim organom), że Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Sośnica Gliwice nie posiadało środków finansowych na zwrot części otrzymanej dotacji publicznej od Prezydenta Miasta Gliwice za okres od 1 lutego do 30 czerwca 2020 r. Na koncie bankowym Stowarzyszenia, na którym jest dotacja, nie było odpowiedniej, wystarczającej kwoty. Brakującą  kwotę w wysokości 10 552,50 zł zwrócono miastu… z nowej dotacji otrzymanej w dniu 31 lipca br. na okres od 1 lipca do 31 grudnia 2020 r. Innymi słowy wykorzystano tę kwotę na zwrot części poprzedniej dotacji co jest czynem niedozwolonym, sprzeczny z prawem. – tłumaczy były wiceprezes stowarzyszenia.

Wobec powyższego, Naczelnik Wydziału Kultury i Promocji Miasta pismem z dnia 2 września 2020 r. nakazał Prezesowi Stowarzyszenia zwrot powyższej kwoty z nowej dotacji, co też Stowarzyszenie uczyniło wraz z należnymi odsetkami. Przedstawione przez byłego wiceprezesa dane potwierdza także Protokół z kontroli Stowarzyszenia przez pracowników Wydziału Kultury i Promocji Miasta UM w Gliwicach, która miała miejsce 15 maja 2020 r., na zdecydowany wniosek Andrzeja Kurczaka, przedstawiony w piśmie do Naczelnika Wydziału Kultury i Promocji Miasta już 30 kwietnia 2020 r.

Według ustaleń byłego wiceprezesa z dotacji na okres od 1 lutego do 30 czerwca 2020 r. wypłacono  zawodniczkom oraz trenerom zaległe wynagrodzenia za część listopada 2019, cały grudzień 2019 r. i styczeń 2020 r., co poważnie narusza zapisy umowy o dotację oraz jest niezgodne z przepisami wspomnianych ustaw.

– Bardzo łatwo to sprawdzić i zweryfikować na podstawie wyciągu bankowego Stowarzyszenia za luty 2020 roku oraz wyciągów bankowych za grudzień 2019 i styczeń 2020 r., na których jest przyznana dotacja publiczna. Należy również stwierdzić, że kwoty wynagrodzeń na podstawie oficjalnych umów – zleceń podpisanych przez zawodniczki pierwszoligowego zespołu w styczniu 2020 r. są o wiele niższe od wykazu przelewów z tytułu wynagrodzeń dokonanych w lutym i marcu 2020 r. Na liście płac za luty – według wyciągu bankowego za luty – są cztery zawodniczki,  które od lutego 2020 r. nie były zawodniczkami Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Sośnica Gliwice! Wszystkie te cztery osoby od lutego 2020 r. nie trenowały i nie grały w tym Stowarzyszeniu. Czyli wypłacono im wynagrodzenia z dotacji za okres od 1 lutego do 30 czerwca 2020 r. na podstawie fikcyjnych umów z lutego 2020 r. Bo z nimi wszystkimi Stowarzyszenie nie podpisało oficjalnych umów – zleceń w styczniu 2020 r.  – szczegółowo tłumaczy Pan Andrzej Kurczak.

Na powyższe stwierdzenia została zebrana i przekazana do Urzędu jak i do organów kontroli i ścigania, odpowiednia dokumentacja.

Reasumując należy stwierdzić, że z dwóch dotacji publicznych przekazanych przez Prezydenta Miasta Gliwice dla Stowarzyszenia na rok 2020 została – niezgodnie z umowami o przyznaniu dotacji i przepisami prawa – wydatkowana przez Stowarzyszenie kwota ponad 35 tysięcy złotych.

Pan Andrzej uważa, że odpowiedzialny za sposób wykorzystania dotacji publicznych Stowarzyszenia jest Prezes Zarządu Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Sośnica Gliwice, poprzez podejmowanie nieprawidłowych i niewłaściwych czynności oraz decyzji, włącznie z przekroczeniem uprawnień.

Prezes Stowarzyszenia SPR Sośnica Gliwice jest osobą publiczną, bardzo dobrze w Gliwicach znaną, sprawującą wiele funkcji zaufania publicznego – był radnym Rady Miasta Gliwice kadencji 2006-2010 (wybranym z list PO), obecnie jest członkiem rady nadzorczej spółki miejskiej ZBM II TBS Sp. z .o.o. oraz członkiem rady dzielnicy Żerniki obecnej kadencji.

Opisane nieprawidłowości to bardzo poważne zarzuty. Jest jednak drugi wątek sprawy, równie ważny, jak nieprzestrzeganie dyscypliny finansów publicznych przez Stowarzyszenie – brak odpowiednich reakcji Urzędu Miejskiego na zgłaszane nieprawidłowości. Przypomnijmy – zgodnie z prawem w związku z Art. 304 par. 2 Kodeksu postępowania karnego oraz Art. 93 i 94 ust. 1 i 2a Ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych w momencie przekazania Wydziałowi Kultury i Promocji Miasta tak ważnych i istotnych informacji, urzędnicy powinni je bezzwłocznie i z urzędu przekazać do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych przy RIO oraz do prokuratury, zawiadamiając o możliwości popełnienia przestępstwa.

Należy mocno podkreślić, że zgodnie z Art. 304 par. 2 KPK władze samorządowe są obowiązane z urzędu niezwłocznie powiadomić organa ścigania oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstw.

Jak wynika  z okazanych nam dokumentów i korespondencji z urzędem, przez długie miesiące brakowało zdecydowanych decyzji w tej sprawie, a Pan Andrzej Kurczak był lekceważony przez Urząd Miejski. To wiadomość podpisana przez Zastępcę Prezydenta Aleksandrę Wysocką z dnia 29.10.2020 r.: czyli prawie pół roku po przeprowadzonej kontroli i powzięciu przez urząd wiedzy o naruszeniu prawa w stowarzyszeniu:

“Obecnie nie występują okoliczności, które mogłyby być podstawą do zgłoszenia do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych informacji o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych w przypadku rozliczanego zadania pn. „Wzrost poziomu sportowego w dyscyplinie piłka ręczna” realizowanego przez Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Sośnica Gliwice w okresie od 1 lutego do 30 czerwca 2020 r.”

W sprawie pojawia się wiele pytań:

– Dlaczego tak późno Urząd Miejski powiadomił Prokuraturę, jeśli już 15 maja 2020 r. w trakcie kontroli finansowej Stowarzyszenia stwierdzono poważne nieprawidłowości wynikające z wydatkowania dotacji publicznej? Wówczas brakowało z funduszy dotacji ponad 27 tysięcy złotych. Dlaczego w sierpniu 2020 r. w trakcie ostatecznej kontroli sprawozdania końcowego Stowarzyszenia z wydatkowania dotacji publicznej za okres od 1 lutego do 30 czerwca 2020 r. Wydział Kultury i Promocji Miasta nie zauważył wskazanych błędów i przekroczeń przepisów prawa, szczególnie ustaw o finansach publicznych? Ponadto dlaczego Wydział Kultury i Promocji Miasta jeszcze nie wyjaśnił tak istotnej kwestii wypłacenia wynagrodzenia zawodniczkom i trenerom za część listopada, cały grudzień 2019 i styczeń 2020 r. z dotacji obejmującej wyłącznie okres od 1 lutego do 30 czerwca br.? – pyta Andrzej Kurczak.

Dodajmy, że na dzień publikacji artykułu Wydział Kultury i Promocji Miasta nadal nie zatwierdził sprawozdania końcowego Stowarzyszenia z wydatkowania dotacji publicznej za okres od 1 lutego do 30 czerwca 2020 r. Potwierdza to, że są istotne nieprawidłowości i zastrzeżenia do tego sprawozdania.

– Trzeba mocno zaznaczyć, iż Naczelnik Wydziału Kultury i Promocji UM – Paweł Staszel otrzymał ode mnie praktycznie wszystkie informacje, dokumenty, wyciągi z kont bankowych, raporty kasowe, potwierdzenia stanu konta z wielu terminów dotyczące działalności finansowej Stowarzyszenia związanej z dotacją. – podkreśla były wiceprezes stowarzyszenia.

Były wiceprezes Kurczak zgromadził pokaźną dokumentację opisywanych przez siebie nadużyć finansowych, którą przekazał odpowiednim instytucjom kontrolnym i organom ścigania. W celu dalszej analizy dokumentacji i weryfikacji swoich podejrzeń Andrzej Kurczak złożył wniosek o przekazanie mu do wglądu kopii dokumentów  kadrowych załączonych przez Stowarzyszenie w swoim sprawozdaniu końcowym. Naczelnik Wydziału odmówił, choć informacja ma charakter informacji publicznej.

– Naczelnik Paweł Staszel nie dopuszczając mnie do podanych dokumentów – jako osoby, która była w Zarządzie Stowarzyszenia i zna działalność klubu, nie tylko nie uwzględnia przepisów Ustawy o dostępie do informacji publicznych, ale co równie ważne udaremnia przeprowadzenie kontroli Stowarzyszenia w sposób obiektywny, merytoryczny, kompleksowy i rzetelny. Ponadto postępowanie Naczelnika może doprowadzić do nieujawnienia wszystkich istotnych błędów i nieprawidłowości przy wydatkowaniu dotacji publicznej przez Prezesa Stowarzyszenia na podstawie tych wymienionych dokumentów. Stwarza to – być może niezamierzone przez Naczelnika – wrażenie ochrony interesów Prezesa Stowarzyszenia. – tłumaczy Andrzej Kurczak.

– Dlaczego wówczas, jeszcze w maju 2020 r., Naczelnik Wydziału sprawujący nadzór merytoryczny i finansowy nad Stowarzyszeniem dotyczący udzielonej dotacji publicznej nie złożył niezwłocznie zawiadomienia do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych przy RIO w Katowicach o poważnych nieprawidłowościach związanych z wydatkowaniem dotacji publicznych przez Stowarzyszenie? Jest to tego prawnie określonymi przepisami zobowiązany! – podkreśla Andrzej Kurczak.

Naczelnik powinien również w sposób niezwłoczny o powyższym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z urzędu zawiadomić organa ścigania. Tym bardziej, że stroną poszkodowaną jest Prezydent Miasta Gliwice.

To ja, będąc jeszcze członkiem Zarządu, a nie Wydział Kultury i Promocji Miasta, powiadomiłem pisemnie o nieprawidłowościach i poważnych błędach wydatkowania przez Stowarzyszenie dotacji publicznej: Regionalną Izbę Obrachunkową w Katowicach, Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych przy RIO w Katowicach – kończy Andrzej Kurczak.

O komentarz do tych ustaleń poprosiliśmy Prezesa Stowarzyszenia SPR Sośnica Gliwice. Niestety do chwili publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi na kilka podstawowych pytań o sprawę. Zadzwoniliśmy także do nowego Naczelnika Wydziału Kultury i Sportu (Stella Zaborowska-Nawrath). Poproszono nas o przesłanie pytań drogą mailową – nadal czekamy na odpowiedź. Opublikujemy ją, gdy tylko wydział odpowie.

Na koniec bardzo ważna informacja. We wtorek, 9 lutego. o godz. 17.00 odbędzie się posiedzenie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Gliwice, na którym dyskutowana będzie sprawa dot. nieprawidłowości przy wydatkowaniu dotacji publicznych przez Stowarzyszenie oraz nadzoru i kontroli pod tym kątem ze strony Prezydenta. Będzie także głosowanie wniosku o przeprowadzenie w związku z powyższym przez Komisję Rewizyjną kontroli działań i decyzji Prezydenta Miasta.

Nasz portal przeprowadzi z tego posiedzenia bezpośrednią transmisję on-line. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na naszego facebooka we wtorek o godzinie 17.00.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button